Leciutkie jak piórko bułeczki z mąki orkiszowej (u mnie typ 1850, ale może być niższy). Dzięki dodatkowi masła i żółtek są niesamowicie delikatne, pulchniutkie i mięsiste zarazem. Będą świetne na śniadanie lub jako bułeczki do burgerów.
Ciasto należy wyrabiać długo i cierpliwie. Na początku jest trochę luźne, ale po około 10 minutach wyrabiania mikserem (z końcówką w postaci haka), zrobi się elastyczne, gładkie i będzie odchodziło od ścianek miski. Najlepiej nie dosypywać mąki, a raczej wydłużać czas wyrabiania.
Ważne jest także długie wyrastanie ciasta, które powinno podwoić, a nawet potroić swoją objętość. Uformowane bułeczki przed wstawieniem do pieca także powinny mieć czas na napuszenie. W połowie czasu wyrastania, można zacząć rozgrzewać piekarnik.
Tak więc, aby cieszyć się perfekcyjnie wyrośniętymi i leciutkimi bułkami, musimy uzbroić się w cierpliwość.
----------------------------------------------------------
SKŁADNIKI / 9 sztuk- 200 g mąki pszennej, np. chlebowej typ 720 lub niższy
- 200 g mąki orkiszowej, np. typ 1850 lub niższy
- 250 ml ciepłego mleka
- 2 żółtka
- 60 g roztopionego masła
- 2 płaskie łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
- 15 g świeżych drożdży lub 1 łyżeczka suszonych
WYKONANIE
- Do miseczki kruszymy świeże drożdże lub wsypujemy suszone. Dodajemy 1 łyżkę cukru i 2 łyżki mąki pszennej. Stopniowo, cały czas mieszając dolewamy ciepłe mleko. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
- Do dzieży miksera przesiewamy pozostałą mąkę pszenną i mąkę orkiszową. Dodajemy sól, wyrośnięty rozczyn i żółtka.
- Wyrabiamy przy użyciu końcówki do ciast drożdżowych, tzw. haka, przez około 10 minut, aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek, będzie elastyczne, lśniące i gładkie.
- Oprószonymi mąką dłońmi zagarniamy ciasto pod spód formując kulę. Przykrywamy folią spożywczą lub ściereczką i odstawiamy na 1-2 godziny do wyrośnięcia.
- Blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.
- Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat i formujemy gruby wałek. Kroimy go na 9 równych części, po około 90 g każda.
- Z każdej kulki ciasta, w oprószonych mąką dłoniach, formujemy zgrabne bułeczki (zaciągając ciasto z wierzchu pod spód).
- Układamy na blaszce z zachowaniem odstępów. Luźno przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia, w ciepłe miejsce, bez przeciągów. Powinny podwoić swoją objętość.
- Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C bez termoobiegu.
- Wyrośnięte bułeczki wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 20 minut. Wyjmujemy na blat. Studzimy na kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz