Miękkie i wilgotne czekoladowe muffinki z chrupiącą skorupką na wierzchu i orzechami włoskimi w środku. Super szybkie do zrobienia, ładnie wyrastają i długo zachowują świeżość. Ciasta wychodzi dużo i jest dosyć rzadkie, dzięki czemu do jednej papilotki nakładamy nawet 4-5 łyżek masy. Jednak bez obaw, podczas pieczenia ciasto nie wypływa z formy, lecz mocno rośnie w górę. Dzięki temu muffiny wychodzą duże, z piękną "górą" i ładnie prezentują się ułożone na paterze lub ozdobnym talerzu.
Pamiętajcie o zasadzie, aby zawsze łączyć suche składniki z mokrymi za pomocą łyżki lub szpatułki i robić to krótko, tylko do połączenia składników. Masa powinna pozostać grudkowata, jednak bez widocznych surowych części mąki.
-------------------------------------------------
SKŁADNIKI
- 100 g gorzkiej czekolady/ drobno pokrojonej
- 150 g masła
- 300 g mąki pszennej (2 szklanki)
- ³⁄₄ szklanki mleka
- ³⁄₄ szklanki cukru
- 3 łyżki kakao
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich*
- szczypta soli
*wcześniej uprażonych na suchej patelni
WYKONANIE
- Piekarnik rozgrzewamy do 200℃ z włączoną funkcją grzanie góra/dół bez termoobiegu. Formę na muffiny wykładamy papilotkami.
- Do dużej miski przesiewamy mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Dosypujemy cukier i posiekane orzechy oraz czekoladę. Mieszamy.
- W rondelku rozpuszczamy masło, odstawiamy z ognia i zostawiamy do lekkiego przestygnięcia. Stopniowo, cały czas mieszając rózgą lub miksując dolewamy mleko i dodajemy jajka. Mieszamy, aż wszystkie składniki połaczą się jednolitą masę.
- Do sypkich składników dodajemy płynne i krótko mieszamy łyżką lub szpatułką.
- Łyżką nabieramy porcje masy i przy pomocy drugiej łyżki zsuwamy do papilotek. Pieczemy 18-20 minut, do czasu, aż muffiny urosną, a wbity patyczek będzie suchy.
Czekolada i orzechy...ja jestem kupiona :-)
OdpowiedzUsuń