Zupa dyniowa to w moim domu obowiązkowa pozycja w jesienno-zimowym jadłospisie. Sycąca i rozgrzewająca, jest doskonałym sposobem na poprawę nastroju. Pieczenie warzyw wydobywa z nich esencję smaku i aromatu wypełniając całą kuchnię obłędnym zapachem. Przepis zdecydowanie wart wypróbowania.
SKŁADNIKI / 4-6 porcji- 1 kg dyni hokkaido ze skórą
- 1 litr bulionu
- 1/2 papryczki chili
- 10 pomidorków koktajlowych
- 3 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 2 pomidory malinowe
- sól morska, pieprz
- oliwa
POSYPKA ZIOŁOWA: po 1 łyżeczce: słodkiej czerwonej papryki, suszonego oregano i lubczyku
DODATKOWO: prażone pestki dyni lub słonecznika, listki tymianku, oliwa, pokrojona na ćwiartki cytryna
WYKONANIE
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 190°C (góra/dół bez termoobiegu).
- Pomidorki koktajlowe zrywamy z gałązek, większe pomidory kroimy na ćwiartki. Paprykę oraz papryczkę chili kroimy na mniejsze kawałki i oczyszczamy z gniazd nasiennych. Czosnek obieramy.
- Dynię myjemy, osuszamy, kroimy na 6 części i oczyszczamy z pestek. Układamy na dużej blasze do pieczenia, skrapiamy łyżką oliwy i pieczemy w piekarniku przez 40-50 minut do momentu lub do momentu, gdy gdy miąższ będzie miękki.
- Na 30 minut przed końcem pieczenia, na blachę z dynią wkładamy wszystkie warzywa. Skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem, mieszamy. Upieczone warzywa wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do ostygnięcia po czym obieramy ze skóry (dyni hokkaido nie trzeba obierać).
- W dwóch-trzech partiach ostrożnie przekładamy warzywa do blendera lub malaksera, dodając po 1/2 szklanki bulionu i miksujemy na gładką masę. Jeśli chcemy, aby zupa miała wyjątkowo gładką teksturę należy dodatkowo przetrzeć ją przez sito.
- Zmiksowane warzywa przelewamy do garnka i stopniowo uzupełniamy pozostałym bulionem regulując w ten sposób gęstość zupy. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy do smaku.
- Podajemy gorącą, skropioną oliwą i udekorowaną posypką ziołową, listkami tymianku, oliwą i uprażonymi pestkami dyni lub słonecznika. Podajemy z cząstkami cytryny do wyciśnięcia.
Musiała być pyszna. Smaczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
uwielbiam zupy-kremy z pieczonych warzyw; uważam, że pieczenie wydobywa z nich maksimum smaku i aromatu; zupa r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-a; pozdrawiam również
Usuń