Kształtne, okrąglutkie i małe uszka, z bogatym w smaku i bardzo aromatycznym farszem grzybowym. Przygotowałam je z plastycznego i delikatnego ciasta pierogowego, które nie wymaga używania siły podczas wyrabiania i, co najważniejsze, nie rozkleja się w czasie gotowania.
Uszka z powodzeniem możecie przygotować wcześniej i w dniu Wigilii zaoszczędzić sporo czasu. Surowe uszka należy ułożyć w pojemniku, szczelnie przykryć i włożyć do lodówki. Będą dobre przez 4 kolejne dni. Jeśli mają być mrożone, surowe, wrzucamy na moment na wrzątek, mieszamy i łyżka cedzakową wyciągamy na talerz. Lekko podgotowane, wystudzone i suche uszka przekładamy na tackę, tak, aby się nie dotykały i wkładamy do zamrażarki. Kiedy się zamrożą porcjami przekładamy do woreczków. Przed podaniem nie trzeba ich rozmrażać, wystarczy wyjąć potrzebną porcję i od razu wrzucić na wrzątek.
W wersji wegańskiej należy pominąć jajko, a masło zastąpić olejem.
W wersji wegańskiej należy pominąć jajko, a masło zastąpić olejem.
----------------------------------------------
SKŁADNIKI / ok. 70 sztCIASTO
- 300 g mąki pszennej
- 150 ml wrzącej wody
- 25 g masła
- 1 jajko
- sól
- 80 g suszonych borowików lub podgrzybków
- 1 cebula
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 50 g masła
- sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz
WYKONANIE
- FARSZ; Grzyby płuczemy, wkładamy do rondelka i zalewamy wodą. Odstawiamy na noc do napęcznienia. Rano gotujemy pod przykryciem ( w wodzie w której się moczyły), na minimalnej mocy palnika, przez około 30 minut. Studzimy.
- Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na maśle, przez około 5 minut, aż zrobi się miękka i szklista. Często mieszamy, uważamy, aby nie przypalić. Dolewamy 2 łyżki wody i podsmażamy, aż cały płyn odparuje.
- Dokładnie odsączone na sicie grzyby ( wywar zachowujemy) bardzo drobniutko siekamy lub razem z podsmażoną cebulką rozdrabniamy w malakserze. Przekładamy na patelnię, doprawiamy solą i pieprzem do smaku, dodajemy natkę pietruszki. Podsmażamy mieszając przez około 2 minuty. Przekładamy do miseczki, odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
- CIASTO: Masło rozpuszczamy w gorącej wodzie.
- Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i gorącą wodę z masłem. Wbijamy jajko.
- Mieszamy widelcem lub łyżką, a gdy składniki z grubsza się połączą wyjmujemy na oprószony mąką blat i wrabiamy dłońmi, aż ciasto będzie jedwabiste, mięciutkie i elastyczne, przez około 5 minut. Formujemy w kulę, wkładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 20-30 minut, aby odpoczęło.
- Ciasto dzielimy na 3 części i kolejno, cienko rozwałkowujemy ( pozostałe ciasto trzymamy pod przykryciem). Literatką o średnicy 4,5 -5 cm wycinamy kółka, na środek kładziemy małą łyżeczkę nadzienia grzybowego i zlepiamy brzegi, formując pierożki. Łączymy dwa końce pierożka, formując pierścień. Układamy na stolnicy oprószonej mąką. Przykrywamy lnianą ściereczką lub folią spożywczą, aby nie obeschły.
- Uszka gotujemy, wrzucając partiami na wrzącą, lekko osoloną wodę z dodatkiem 1 łyżki oleju. Gotujemy 1 minutę, od momentu wypłynięcia na powierzchnię lub krócej, jeśli uszka będziemy później podgrzewać.
- Łyżką cedzakową przenosimy na talerz, zachowując odstępy. Podajemy z TRADYCYJNYM CZERWONYM BARSZCZEM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz