BITKI WOŁOWE W SOSIE GRZYBOWYM



Proste do zrobienia danie, które świetnie nadaje się do odgrzewania w kolejnych dniach. 
Gotowany na wolniutkim ogniu sosik z suszonymi grzybkami, kusząco pachnie i przyciąga domowników. Mięso cieniutko rozbijamy, doprawiamy dużą ilością świeżo zmielonego czarnego pieprzu i suszonego oregano, podsmażamy, a na koniec gotujemy w bulionie do miękkości.Pieczarki podsmażamy z cebulką i dodajemy do sosu pod koniec gotowania. Dzięki temu, całość zawsze wychodzi rewelacyjnie. Bitki są mięciutkie i aromatyczne, pieczarki pozostają sprężyste, a sos aksamitnie kremowy.
Idealnie smakuje z puree ziemniaczanym z chrzanem.
--------------------------------------------------------------
SKŁADNIKI / 6 porcji
  • 600 g wołowiny (np. z udźca)
  • przyprawy: sól, po 3 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu i suszonego oregano, 3 listki laurowe, 3 kulki ziela angielskiego
  • 2 łyżki oleju
  • 500 ml gorącego bulionu lub wody 
  • 1/2 szklanki suszonych grzybów 
  • 30 g masła
  • 1 cebula
  • 250 g pieczarek
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1/4 szklanki brandy
  • 1/4 szklanki wody 
  • 1/4 szklanki śmietany 30%
  • 1 łyżeczka mąki
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
DO PODANIA: puree z ziemniaków wymieszane z 2 łyżkami chrzanu ze słoiczka
WYKONANIE
  • Wołowinę kroimy w grube plastry, osuszamy na papierowym ręczniku i układamy na arkuszu papieru do pieczenia. 
  • Posypujemy solą, połową ilości świeżo zmielonego pieprzu i suszonego oregano. Przykrywamy arkuszem folii spożywczej i cienko rozbijamy. Odwracamy, doprawiamy solą oraz  pozostałym pieprzem i oregano. Przykrywamy i ponownie rozbijamy, na bardzo cienkie kotlety. 
  • Nacieramy olejem. Odstawiamy do zamarynowania (można na noc). Przed smażeniem ocieplamy w temperaturze pokojowej.
  • W szerokim rondlu średniej wielkości, zagotowujemy bulion lub wodę ( można dodać 2 łyżki sosu sojowego). Dodajemy suszone grzybki (wcześniej opłukane), przykrywamy i redukujemy płomień, tak, aby bulion tylko lekko pyrkał
  • Mocno rozgrzewamy szeroką patelnię. Kładziemy bitki wołowe (w 2-3 partiach, aby nie obniżać temperatury oleju) i smażymy po 2 minuty z każdej strony, do zrumienienia. 
  • Przekładamy do garnka z bulionem, dodajemy listki laurowe i ziele angielskie. Gotujemy pod przykryciem, na małym ogniu, przez 1-2 godziny, do miękkości mięsa.
  • W międzyczasie, cebulę kroimy w kostkę, pieczarki oczyszczamy i kroimy w grube plastry, skrapiamy sokiem z cytryny.
  • W miseczce rozcieramy mąkę ze śmietaną, musztardą  i wodą.
  • Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła, dodajemy cebulę i smażymy 5 minut, na średnim ogniu, często mieszając. Nie rumienimy. 
  • Zwiększamy płomień do dużego, dodajemy pieczarki i smażymy do lekkiego zezłocenia.
  • Dolewamy brandy, chwilę odparowujemy. Dodajemy śmietanę z wodą, musztardą i mąką. Zagotowujemy i przekładamy do rondla z bitkami. Zagotowujemy ponownie i gotujemy 5 minut, bez przykrycia. Sos powinien lekko zgęstnieć. 
  • Próbujemy i ewentualnie doprawiamy do smaku. Dodajemy natkę pietruszki. Podajemy z ziemniaczkami puree z chrzanem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz