Błyskawiczny deser bez pieczenia. Pyszny, delikatny, nie za słodki. Idealny, gdy goni nas czas, a chcemy przygotować coś ekstra.
SKŁADNIKI / 4 PORCJE
- 1 pomarańcza
- 250 ml śmietany 30%, schładzanej minimum 12 godzin
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 2 garści bezików (sklepowych lub domowych)
- 12 świeżych malin
- 4 łyżeczki MALINOWEGO COULIES
- 4 łyżeczki płatków migdałów
- 2 łyżeczki startej gorzkiej czekolady
- listki mięty do dekoracji
WYKONANIE
- Pomarańczę filetujemy, kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy do miseczki.
- Płatki migdałów prażymy na suchej patelni, aż lekko się zrumienią. Czekoladę ścieramy/strugamy na wiórki, np. przy pomocy obieraczki do warzyw.
- Schłodzoną śmietankę ubijamy, początkowo na średnich obrotach miksera, w miarę gęstnienia, zwiększając je do najwyższych. Pod koniec dodajemy cukier puder i ubijamy jeszcze 1-2 minuty, do otrzymania puszystego, gęstego kremu. Uważamy, aby nie przebić śmietany.
- Wprost do miski z ubitą śmietaną zgrubnie kruszymy bezę.
- Na dno każdego pucharka wykładamy wyfiletowane pomarańcze (4 kawałki zostawiamy do dekoracji) i bitą śmietaną z bezą.
- Wierzch dekorujemy sosem malinowym, świeżymi malinami, kawałkami pomarańczy, płatkami migdałów, wiórkami czekolady i listkami mięty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz