OPONKI SEROWO-ŚMIETANOWE


Lekkie jak puch, niekluchowate oponki. Mięciutkie i delikatne w środku, z chrupiącą skórką na zewnątrz. Przygotujecie je ekspresowo (około 20 minut), z kilku zaledwie podstawowych składników i bez zbędnego bałaganu w kuchni. 
Na etapie przygotowywania, ciasto jest dosyć mokre, tak ma być. Wystarczy podsypać je mąką, uformować kulę i i delikatnie rozwałkować na gruby placek. Tego ciasta nie trzeba, a nawet nie należy, wygniatać. Pracujemy z nim krótko, tylko z zewnętrzną warstwą, która jest oprószona mąką.
By oponki nie wchłaniały tłuszczu warto dodać trochę spirytusu do ciasta. 
-----------------------------------------------------------
SKŁADNIKI
OPONKI
  • 250 g twarogu
  • 100 g śmietany 18% lub jogurtu naturalnego 
  • 2 żółtka
  • 4 łyżki cukru
  • 250 g maki
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka spirytusu
  • olej roślinny do smażenia
LUKIER MALINOWY
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • sok z ćwiartki cytryny
  • 3-4 maliny
WYKONANIE
  • LUKIER: w miseczce ucieramy cukier puder, stopniowo dodając sok z cytryny, do otrzymania gęstej jednolitej polewy, która z trudem (ale jednak) spływa z łyżki. 
  • Dodajemy porwane na mniejsze kawałki maliny i delikatnie mieszamy.
  • OPONKI: Śmietanę lub jogurt naturalny mieszamy z sodą oczyszczoną i odstawiamy na 2 minuty.
  • Do miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia.
  • W malakserze rozcieramy twaróg z żółtkami, śmietaną i cukrem (można użyć miksera). Dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i spirytus. Miksujemy do połączenia składników.
  • Ciasto wykładamy na podsypany mąką blat i oprószając mąką formujemy kulę. Dłońmi rozpłaszczamy ją na gruby placek i delikatnie rozwałkowujemy na grubość 1,5 cm.
  • Szklanką o średnicy 5 cm wycinamy kółka, w środku nakrętką wycinamy mniejsze kółeczka.
  • W rondlu rozgrzewamy grubą warstwę oleju do temp. 180 st. C. Wkładamy po kilka oponek i smażymy 1 minutę z każdej strony. Odkładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
  • Jeszcze ciepłe oponki dekorujemy lukrem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz