BISZKOPT PUSZYSTY/ IDEALNY

Biszkopt pieczony według tego przepisu jest genialny i co istotne nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze wychodzi równiutki, mięsisty i równocześnie puszysty. Wystarczy część mąki pszennej zastąpić ziemniaczaną ( co znacznie zmniejszy zawartość glutenu w cieście i spowoduje, że będzie ono miało bardziej delikatną strukturę) i zrezygnować z dodatku proszku do pieczenia (dzięki temu biszkopt nie opadnie po upieczeniu). Urośnie dzięki prawidłowo ubitym białkom. Im więcej pęcherzyków powietrza wtłoczymy do białek podczas ubijania, tym wyższe i bardziej pulchne będzie nasze ciasto.

Sam Biszkopt stanowi świetną podstawę tortów, a także ciast z galaretką, owocami  czy bita śmietaną. Za każdym razem pozwala stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. 

Jest świetny zarówno w wersji jasnej jak i kakaowej(wystarczy 2-3 łyżki mąki pszennej zastąpić kakao).

------------------------------------------------------

SKŁADNIKI / na formę o średnicy 23-24 cm (upieczony biszkopt kroimy na 3 blaty) lub na formę o wymiarach 20x30 cm (upieczony biszkopt kroimy na 2 blaty):

• 7 jajek (M)
• 1 szklanka cukru, najlepiej drobnego 
• 1 szklanka mąki pszennej, najlepiej tortowej
• 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej

WYKONANIE

• Spód formy wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz, boków nie smarujemy. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 170༠C, z włączoną funkcją grzanie góra/dół, bez termoobiegu.

• Do miski przesiewamy mąkę pszenną i ziemniaczaną. Mieszamy.
• Żółtka bardzo dokładnie oddzielamy od białek.

• Białka wlewamy do szklanej lub metalowej misy i ubijamy na lekko sztywną pianę - początkowo na niskich, później na coraz wyższych obrotach miksera. Na tym etapie nie ubijajmy białek zbyt długo, gdyż można je "przebić". 

• Kiedy piana stanie się lekko sztywna, stopniowo, cały czas miksując, łyżka po łyżce dosypujemy cukier. Kolejną porcję dodajemy, gdy poprzednia dokładnie połączy się z masą.
• Od momentu gdy dodamy pierwszą porcję cukru nie ma już możliwości przebicia piany, dlatego miksujemy tak długo, aż ostatnia porcja cukru całkowicie się rozpuści.

• Kiedy ubita piana będzie gęsta, sztywna i lśniąca zmniejszamy obroty miksera na najniższe i małymi porcjami dolewamy roztrzepane żółtka. 
• Wyłączamy mikser i zaczynamy dosypywać przesiane mąki. Mieszamy bardzo delikatnie przy użyciu łyżki lub szpatułki, starając się nie zniszczyć delikatnej struktury piany.

• Przekładamy do formy, wyrównujemy wierzch i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Przez pierwsze 20 minut nie otwieramy drzwiczek.
• Po 35 minutach, biszkopt powinien być upieczony. Gotowość ciasta sprawdzamy drewnianym patyczkiem - powinien być suchy. 

• Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i energicznie rzucamy na blat (w tortownicy) z wysokości 50 cm.
• Wyjmujemy z formy dopiero, gdy całkowicie ostygnie. Boki oddzielamy nożykiem.