Gorący i esencjonalny gulasz wegetariański. Z całym mnóstwem zdrowych warzyw i przypraw. Z batatami, czerwoną papryką i soczewicą. Zagęszczony koncentratem pomidorowym i opcjonalnie także śmietanką 30%. Szybki i prosty do zrobienia - gotowy w 20 minut.
Najczęściej podaję go w placku ziemniaczanym lub z ziemniaczkami puree. Sprawdzi się też kasza lub ryż.
Będziecie zaskoczeni jak dobrze smakuje i jak bogaty jest w smaku. Polecam wszystkim, nie tylko będącym na diecie wegetariańskiej.
SKŁADNIKI- 25 g masła
- 1 mały batat
- 1 duża cebula
- 4 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 1 łodyga selera naciowego
- 1 pęczek natki pietruszki (listki i łodyżki oddzielnie)
- 3 łyżki czerwonej soczewicy
- 1/3 szklanki czerwonego wytrawnego wina
- 1 szklanka gorącego bulionu warzywnego
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- PRZYPRAWY: sól, świeżo zmielony czarny pieprz, 1 łyżka sosu sojowego, po 1 łyżeczce: słodkiej papryki w proszku, wędzonej papryki w proszku i suszonego tymianku; 1 listek laurowy, 2 kulki ziela angielskiego, szczypta chili w proszku lub płatkach
- 2-3 łyżki śmietanki 30%
WYKONANIE
- Batata obieramy i kroimy w kostkę, czosnek i seler naciowy w plasterki, paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w grubą kostkę. Cebulę obieramy i kroimy na ćwiartki. Łodyżki natki pietruszki drobno siekamy. Listki siekamy oddzielnie i przekładamy do miseczki.
- W garnku na małym ogniu rozgrzewamy masło. Dodajemy cebulę i łodyżki natki pietruszki. Smażymy, często mieszając przez 5 minut.
- Dodajemy pozostałe warzywa (oprócz soczewicy i listków natki pietruszki) i smażymy przez kolejne 5 minut.
- Dodajemy soczewicę oraz wszystkie przyprawy. Zwiększamy ogień i dolewamy wino, a gdy lekko odparuje dodajemy bulion oraz koncentrat pomidorowy.
- Zagotowujemy, przykrywamy pokrywką i redukujemy płomień do minimalnego. Gotujemy 15 minut, aż bataty i soczewica będą miękkie.
- Próbujemy i w razie potrzeby doprawiamy do smaku.
- Dodajemy posiekane listki natki pietruszki i opcjonalnie także 2 łyżki śmietanki 30%. Zagotowujemy, zdejmujemy z ognia.
Gulasz wyszedł przepyszny! Nie jestem fanką takich wegetriańskich wynalazków, ale ten gulasz to po prostu niebo w gębie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam