DROŻDŻÓWKI Z SEREM

Mój ulubiony przepis na drożdżówki, który jest bazą dla wielu słodkich bułeczek. Piekę je z różnym nadzieniem i w wielu kształtach. Często wypełniam domowymi powidłami, budyniem lub czekoladą. W sezonie letnim wykorzystuję świeże owoce. 

Na etapie przygotowywania ciasto jest bardzo plastyczne, delikatne i szybko wyrasta. Po upieczeniu bułeczki są leciutkie i puszyste, a nadzienie z serka wprost rozpływa się w ustach. 

Drożdżówki najlepiej przechowywać w pojemniku na ciasto lub zapakować w torebki na  mrożonki i przechowywać w lodówce lub zamrozić. Przed podaniem wystarczy owinąć je w (namoczony w wodzie i odciśnięty w dłoniach) arkusz papieru do pieczenia i lekko podgrzać  w piekarniku (bez włączonej funkcji termoobiegu) lub na patelni pod przykryciem, na minimalnej mocy palnika. Podgrzanie bułeczek znacznie je odświeży.

 Jako wykończenie polecam przygotować lukier, ucierając cukier puder z sokiem z cytryny/limonki/pomarańczy. Ewentualnie można oprószyć bułeczki cukrem pudrem.  

Białka możemy wykorzystać do przygotowania np. mini bez, bez z kremem pomarańczowym lub torciku z kremem karmelowym .
_______________________________________

SKŁADNIKI / 16-18 sztuk
DROŻDŻÓWKI

• 450 g (3 szklanki) mąki pszennej 
• 20 g świeżych drożdży lub 7 g suszonych
• 100 g masła
• 250 ml mleka
• 1 jajko i 2 żółtka lub 2 jajka ( w temp. pokojowej)
• 100 g (1/2 szklanki) cukru

MASA SEROWA

• 500 g tłustego lub półtłustego twarogu, zmielonego trzykrotnie lub rozmiksowanego w malakserze
• 2 jajka
• 4 łyżki cukru (lub ksylitolu) 

LUKIER: 1/2 szklanki cukru pudru i 3 łyżki soku z cytryny/limonki/pomarańczy, można dodać też skórkę otartą z w/w owoców

______________________________________

WYKONANIE

• MASA SEROWA: W malakserze rozmiksowujemy twaróg z jajkami i cukrem.

• DROŻDŻÓWKI:  Do miseczki kruszymy świeże drożdże lub wsypujemy suszone. Dodajemy 2 łyżki cukru i 2 łyżki mąki, dolewamy 125 ml mleka. Mieszamy do połączenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (np. koło grzejnika) na 15 minut, do wyrośnięcia.

• Do rondelka wkładamy pokrojone w kostkę masło. Stawiamy na małym ogniu i mieszamy do rozpuszczenia. Odstawiamy z palnika  i zalewamy pozostałym mlekiem.

• Do miski przesiewamy pozostałą mąkę, dodajemy pozostały cukier, jajko i 2 żółtka (lub 2 jajka), wyrośnięty zaczyn z drożdży oraz rozpuszczone masło z mlekiem.
• Wyrabiamy przy użyciu końcówki do ciast drożdżowych tzw. haka (7 minut) lub mieszamy drewnianą łyżką, aż ciasto zacznie odstawać od ścianek dzieży. 

• Z wierzchu podsypujemy mąką i zagarniając  ciasto pod spód formujemy kulę. Przykrywamy folią spożywczą (ja używam czepka kąpielowego) i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 2 godziny.

• Blachę i kratkę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.

• Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat i chwilę wygniatamy. Rozciągamy dłońmi lub rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 30x40 cm.  Metalowym ringiem lub szklanką o średnicy 7 cm wycinamy kółka i układamy na blaszce i kratce z zachowaniem odstępów ( u mnie po 9 bułek na blachę). Luźno przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.

• Piekarnik rozgrzewamy do 190℃,  ustawiając opcję góra/dół bez termoobiegu.

• Używając szklanki z prostym dnem lub zakrętki od słoika o średnicy 5 cm. w każdej bułeczce robimy wgłębienie, mocno dociskając spód szklanki/zakrętki (prawie do samej blachy). Miejsce to wypełniamy masą serową (po 2 łyżeczki na 1 bułkę). 

• Wstawiamy do piekarnika pierwszą blachę drożdżówek i pieczemy 20 minut do zrumienienia. 
• Wyjmujemy na blat i wstawiamy drugą partię. 

• Studzimy na kratce i jeszcze ciepłe dekorujemy lukrem.