TORT PIERNIKOWY



Tort piernikowy, przełożony delikatnym kremem pomarańczowym. Efektowny, pięknie prezentujący się na stole i bardzo podzielny. 
Nie jest trudny ani czasochłonny w przygotowaniu, a dodatkowym atutem jest to, że pracę można rozłożyć w czasie. Ponieważ przed złożeniem tortu blaty są dość mocno nasączane, biszkopt można upiec dzień lub nawet dwa dni wcześniej. 
Poradzą z nim sobie osoby, które na co dzień nie pieką ciast i tortów. 
Krem robimy ze śmietany 30%, którą ubijamy z niewielką ilością cukru pudru. Pamiętajcie, aby śmietanka była mocno schłodzona - najlepiej, gdy dla pewności włożycie ją do lodówki dzień wcześniej.
________________________________________________
SKŁADNIKI / na formę o średnicy 22-23 cm
BISZKOPT PIERNIKOWY
  • 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
  • szczypta soli
  • 2/3 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej (można zastąpić pszenną)
  • 1 opakowanie przyprawy do piernika
  • 2 łyżki gorzkiego kakao
KREM
PONCZ
  • 200 ml soku pomarańczowego (najlepiej świeżo wyciśniętego)
  • 50 ml likieru pomarańczowego, np. cointreau lub grand marnier
PRZEŁOŻENIE:1 słoik powideł śliwkowych (około 280 g)
DEKORACJA: świeży rozmaryn, gwiazdki anyżu, świeża lub mrożona żurawina
__________________________________
WYKONANIE
BISZKOPT
  • Piekarnik rozgrzewamy do 175℃ (góra/dół bez termoobiegu). Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz.
  • Do miski przesiewamy mąkę pszenną, ziemniaczaną i kakao. Dodajmy przyprawę do piernika, mieszamy.
  • Białka ubijamy ze szczyptą soli, aż powstanie sztywna piana. Stopniowo, łyżka po łyżce dosypujemy cukier, kolejną porcję dodając, gdy poprzednia dokładnie połączy się z masą. Powinno nam to zająć około 10 minut. Na koniec piana ma być gęsta, lśniąca i puszysta.
  • Zmniejszamy obroty miksera do najniższych i dodajemy żółtka. Gdy połączą się z pianą, w 2-3 partiach wprost do miski z jajkami przesiewamy mąkę z kakao i przyprawą piernikową. Mieszamy krótko i delikatnie, tylko do połączenia składników. Uważamy, aby nie zniszczyć delikatnej struktury piany.
  • Masę wykładamy do formy, wyrównujemy wierzch i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy około 35 minut, lub do tzw. suchego patyczka. 
  • Wyjmujemy z piekarnika, studzimy i wyjmujemy z formy. Kroimy na 3 blaty.
PONCZ
  •  Sok pomarańczowy mieszamy z likierem cointreau.
KREM
  • Jeśli używamy żelatyny, wkładamy ją do małego rondelka i zalewamy 4 łyżkami zimnej wody. Odstawiamy na 10 minut do napęcznienia. Przed samym użyciem podgrzewamy na minimalnym ogniu, tylko do rozpuszczenia (pilnujemy, aby nie zagotować). Cały czas mieszamy. Jeśli jest gorąca lekko studzimy.
  • Skórkę pomarańczową, jak najdrobniej siekamy na desce.
  • Mocno schłodzoną śmietankę ubijamy z cukrem pudrem, początkowo na średnich obrotach miksera, stopniowo zwiększając je do najwyższych. Miksujemy, aż masa zrobi się sztywna i puszysta. Uważamy, aby nie ubijać śmietany zbyt długo, bo zamieni się w masło.  Dosypujemy śmietan-fix lub dodajemy płynną, letnią żelatynę (wlewając cieniutkim strumieniem i równocześnie cały czas ubijając). Mieszamy ze skórką pomarańczową.
PRZEŁOŻENIE
  • Dolny biszkopt kładziemy na paterze i nasączamy 1/3 ponczu, rozprowadzamy 1/3 powideł śliwkowych i wykładamy 1/3 bitej śmietany. Kładziemy drugi biszkopt, nasączamy 1/3 ponczu, wykładamy 1/3 powideł i 1/3 bitej śmietany. 
  • Przykrywamy trzecim krążkiem biszkoptu, ponownie nasączamy i rozprowadzamy pozostałe powidła. Wierzch i boki smarujemy pozostałym kremem. Dekorujemy gałązkami rozmarynu, gwiazdkami anyżu i owocami żurawiny. Do czasu podania przechowujemy w lodówce. 


4 komentarze: